Poranny pociąg REGIO do Szepietowa; Białystok, 29.04.2012 (fot. Tomasz Galicki)
Poranny pociąg REGIO do Szepietowa; Białystok, 29.04.2012 (fot. Tomasz Galicki)
Tomasz Galicki Tomasz Galicki
574
BLOG

Podlaska kolej niczym wrzód do wyciśnięcia?

Tomasz Galicki Tomasz Galicki Polityka Obserwuj notkę 0

Kilka dni temu na portalu branżowego czasopisma Kurier Kolejowy można było przeczytać fragmenty wypowiedzi p. Jarosława Dworzańskiego - marszałka województwa podlaskiego, na temat sytuacji polskich kolei regionalnych.

Wypowiedź była całkiem interesująca. Podzielam pogląda p. Marszałka w kwestii zastopowania szybkiego i nieprzemyślanego procesu usamorządowienia kolei regionalnych (videporażka Kolei Śląskich). Zaskoczyło mnie jednak poniższe twierdzenie:

(...) w regionie podlaskim przewozy regionalne nie są szybkie, są mało komfortowe i drogie, dlatego warto by było się zastanowić nad racjonalizacją dopłat i zrewidowaniem niektórych połączeń

Prawda! Prędkości przewozowe na wielu trasach nie powalają na kolana, np. na linii nr 32 : Czeremcha - Białystok, na której dopuszczalna maksymalna prędkość dla autobusów szynowych wynosi 50 km/h i 30 km/h dla pociągów o większej masie brutto (w tym towarowych, zdawczych).

Co Pan Marszałek chciałby zrewidować?

Na odc. Białystok - Czeremcha: 1 para pociągów dziennie (!), w weekendy kursuje dodatkowa, co jednak nie rozwiązuje problemu...

Na trasie Białystok - Ełk: 3 pary połączeń lokalnych dziennie (nie licząc dwóch par TLKi jednej interREGIO). Na trasie Białystok - Suwałki: 3 pary dziennie (niektóre z nich nie kursują w weekend).

Niezbyt ciekawa sytuacja na odc. Hajnówka - Czeremcha : 4 pary szynobusów (z czego tylko jedna kursuje w soboty)

Mamy więc najgorszy rozkład jazdy pociągów od (co najmniej) czasów tow. "Wiesława".
Jestem ciekaw, czy zarząd województwa jest zainteresowany dalszym istnieniem linii kolejowej nr 32? Czy zamierza skorzystać ze środków z funduszu spójności na jej rewitalizację, bądź modernizację z podniesieniem parametrów technicznych do 100 km/h dla pociągów pasażerskich i 80 km/h dla towarowych? Były prezes PKP PLK S.A. p. Zbigniew Szafrańskibył przecież w maju 2011 roku w Białymstoku na spotkaniu z samorządem województwa i wyraźnie wskazał, że powyższa linia jest w stanie dogorywającym i do 2015roku z przyczyn technicznych może zostać zamknięta.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka