Ogłoszenie przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. decyzji o "wyłączeniu z eksploatacji" około 2 tysięcy odcinków linii kolejowych wywołało oburzenie i zdziwienie, zarówno samorządowców, przewoźników, przedsiębiorców, jak i ... podległych spółce Zakładów Linii Kolejowych (!). Decyzja ta nie nie stanowi bynajmniej o nowatorskim podejściu do zarządzania infrastrukturą kolejową. Podobne praktyki miały już miejsce wcześniej, lecz nie pod hasłem "optymalizacja", a "czasowe zawieszenie".
W niniejszym artykule pragnę zaprezentować krótki zarys degradacji, a następnie likwidacji ruchu pasażerskiego i towarowego na liniach kolejowych położonych na terytorium obecnych województw: podlaskiego i warmińsko-mazurskiego.
Linia kolejowa nr 223 (Czerwonka - Mikołajki - Ełk)
Szlak o niezwykle dużym (lecz niewykorzystanym) potencjale pasażerskim. Linia przebiega m.in. przez Mrągowo, Mikołajki - miejscowości położone na obszarze Krainy Wielkich Jezior Mazurskich. Mimo atrakcyjnego przebiegu, zaniedbywana przez zarządcę infrastruktury. Na niektórych odcinkach (m.in. Czerwonka - Biskupiec Reszelski, czy też Baranowo - Mikołajki) maksymalna prędkość szlakowa wynosiła 20-30 km/h. Do niedawna kursowały tamtędy sezonowe pociągi dalekobieżne: 30500/1 "Śniardwy" (Mikołajki - Poznań Główny) oraz łącznik "Masuren-Express" (rel. Berlin - Ełk) do pociągu pospiesznego "Podlasiak" relacji Szczecin Główny - Białystok. W maju 2010 roku ruch pasażerski na tej linii został całkowicie zawieszony. Przyznać jednak trzeba, że tuż przed zawieszeniem, frekwencja w dalekobieżnych połączeniach była mizerna. Odc. Czerwonka - Orzysz znalazł się w "optymalizacyjnym" wykazie linii podlegających zawieszeniu ruchu kolejowego.
Linia kolejowa nr 37 (Białystok - Zubki Białostockie)
W SRJP (Sieciowych Rozkładach Jazdy Pociągów) wydawanych w drugiej połowie lat 90-tych XX wieku, pod tabelą nr 536 (odnoszącą się do kursów rel. Białystok - Zubki - Białystok) zawarte było sformułowanie: "Kursowanie pociągów może być zawieszone po uprzednim ogłoszeniu". W związku z tym, widać było wyraźnie, że likwidacja ruchu na tej linii była już tylko kwestią czasu... 2 kwietnia 2000 roku ze stacji Zubki Białostockie wyruszył ostatni regularny pociąg pasażerski do Białegostoku. Nie tylko ówczesne przedsiębiorstwo państwowe PKPjest odpowiedzialne za likwidację połączeń. Z wiedzy, którą posiadam, zasadniczą przyczyną zawieszenia ruchu pasażerskiego na powyższej linii była kwitnąca korupcja konduktorsko-pasażerska. Mimo całkiem pokaźnej liczby podróżujących, przychody z tytułu sprzedaży nie trafiały w dużej mierze do kolejowej kasy... Przykro o tym mówić, ale tego typu postawy doprowadziły już nie jedną linię kolejową w Polsce do upadku.
Linia kolejowa nr 39 (Olecko - Suwałki) i linia kolejowa nr 41 (Ełk - Olecko)
Ruch pociągów pasażerskich był na niej prowadzony do 1999roku. Przez kolejnych kilka lat kursowały wyłącznie pociągi towarowe. Pierwszej reaktywacji dokonano latem 2006roku, kiedy PKP Przewozy Regionalne sp. z o.o. uruchomiły łącznik relacji Suwałki - Ełk do pociągu pospiesznego 15115"Biebrza"(Białystok - Gdynia Główna). Od grudnia 2007 roku wznowiono regularny ruch pasażerski, wydłużając pociąg "Mamry" (Wrocław Gł. - Ełk - Wrocław Gł.) do Suwałk. W sezonach wakacyjnych 2007, 2008 kursowały po niej następujące składy: 81510/18506 "Gryf" (Szczecin Gł. - Suwałki - Szczecin Gł.), TLK 41415/14415"Pojezierze"(Gliwice - Suwałki - Gliwice). W rozkładzie 2009/2010 kursował jeszcze pociąg TLK relacji Suwałki - Wrocław Główny - Suwałki. Od września 2010 roku zawieszono ruch pociągów dalekobieżnych, a w styczniu b.r. zlikwidowano ostatnie połączenia regionalne rel. Ełk - Olecko - Ełk... Pytanie, na jak długo?
Ciąg dalszy nastąpi...
